Dyplomacja futbolowa Węgier i inwestycje w futbol zagraniczny

Gdy w 2010 roku partia Fidesz wygrała wybory parlamentarne, można było spodziewać się, że Viktor Orban na poważnie podejdzie do kwestii polityki wykorzystania sportu. Znając jego zaangażowanie i pasję do sportu, w szczególności futbolu, dość łatwo można było przewidzieć kierunek działań w tej materii. Nikt jednak nie mógł przewidzieć skali i rozmachu tego przedsięwzięcia. Viktor Orban realnie prowadzi politykę odbudowy Wielkich Węgier, a „krzywdy” Traktatu z Trianon bardzo mocno odcisnęły piętno na drodze, którą w ramach dyplomacji futbolowej objął Viktor Orban.

Gdy okazało się, że jednym z miast-gospodarzy Euro 2020 ma być Budapeszt, domniemywać
można było jak wykorzysta ten fakt Viktor Orban. Mecze, mimo cały czas obecnej pandemii
koronawirusa COVID-19, były rozgrywane przy pełnych trybunach. Rzecz jasna pozwalała na
to sama sytuacja pandemiczna, gdyż w okresie trwania Euro 2020 w Budapeszcie, liczba pozytywnych wyników przeprowadzonych testów oscylowała między 0,9 a 1,2%1. W Budapeszcie, na stadionie Puskas Arena, rozegrano 4 spotkania – 3 fazy grupowej i jedno spotkanie 1/8 finału.

Z perspektywy zarządzania polityką zdrowotną w okresie wciąż panującej
pandemii, była to mimo wszystko odważna decyzja, a jej cel postaram się przybliżyć.

Gdy na pozostałych stadionach, na których rozgrywano mecze Euro 2020, zapełnienie trybun
było dużo poniżej pełnej pojemności (najczęściej między 15 a 50%), tak w Budapeszcie
każde z tych spotkań wypełniło arenę w ponad 75% objętości trybun. Mecze Euro 2020
w Budapeszcie były tymi z najwyższą frekwencją – poza półfinałami i finałem na
londyńskim Wembley.

Na forum europejskiej opinii publicznej zgodnie przyznano, że były to widowiska znakomite pod względem odbioru meczów, atmosfery wielkiego święta sportu oraz jakości. I o to właśnie chodziło Viktorowi Orbanowi. Nie ulega wątpliwości bowiem, że premier Węgier, prywatnie wielki fan futbolu, chciał, by Euro 2020 w Budapeszcie miało możliwie najbardziej „normalny” wizerunek, przypominający czasy sprzed pandemii koronawirusa. Ta normalność miała objawić się właśnie poprzez pełne trybuny, co miało tworzyć poczucie powrotu do normalności oraz ogólnego poczucia, że można organizować wielkie imprezy sportowe z kibicami. I to niewątpliwie udało się osiągnąć premierowi Węgier.

Euro 2020 miało być mocnym akcentem Orbana zamykającym dziesięciolecie działań w piłce nożnej. Był to bowiem jedynie ułamek jego polityki dyplomacji futbolowej.

Ulgi dla firm

Olbrzymie znaczenie dla funkcjonowania sportu na Węgrzech ma jego finansowanie i sponsoring. Według danych Eurostatu, w 2017, 2018, oraz 2019 Węgry były krajem, którego rząd wydał najwięcej na sport i rekreację największą część swojego PKB. W 2017 roku, przy średniej unijnej na poziomie 0,7%, Węgrzy osiągnęli pułap 2,5%. W kolejnych latach ten odsetek się zmniejszył, lecz nadal to Budapeszt jest liderem unijnym w kwestii wydatków na sport2.

Wynika to między innymi z systemu, który został wprowadzony w 2011 roku. Firmy
wspierające rozwój piłki nożnej, piłki ręcznej, koszykówki, piłki wodnej, hokeja na lodzie lub siatkówki (od 2017) otrzymują ulgi podatkowe3 – w latach 2011-2017 około 390
milionów amerykańskich dolarów zostało ulokowanych w tych dyscyplinach4. W 2015 roku organizacja Transparency International raportowała, że ten system ma pewne wady,
które generują wysokie ryzyko korupcji: brak przejrzystości w finansowaniu; duże
dysproporcje w finansowaniu poszczególnych dyscyplin; stronniczość w wyborze
beneficjentów; niejasne procedury decyzyjne5. W odpowiedzi Viktor Orban stwierdził,
iż nie są to publiczne pieniądze, więc system nie podlega takiej dyskusji6.

Jedna z najważniejszych osób w państwie

Kierunek, który wyznacza premier Węgier, musi mieć pewną realizację. Odpowiada za to
prezes Węgierskiego Związku Piłki Nożnej. Lecz na Węgrzech nie jest to osoba związana tylko
z samym futbolem. Sandor Csanyi, bo o nim mowa, jest również prezesem największego
węgierskiego banku – OTP. Jednocześnie jest także wiceprezydentem FIFA (od 2019 roku). Do niedawna był też członkiem Komitetu Wykonawczego UEFA oraz jej wiceprezydentem. Jego bezpośrednie związki z Viktorem Orbanem są więc niezwykle istotne dla funkcjonowania systemu finansowania sportu na Węgrzech. Z drugiej strony, dają premierowi Węgier bezpośredni dostęp do najważniejszych osób w światowym systemie zarządzania futbolem.

Realizacja polityki „Wielkich Węgier” poprzez futbol

Wątpliwości, jakie budzi system węgierskich dotacji w sporcie, mają pewne sensowne
umocowanie. Okazuje się bowiem, że większość tych pieniędzy jest inwestowana głównie
w rozwój węgierskiego futbolu. Nie tylko węgierska federacja czy kluby czerpią korzyści z takiego układu. Wsparcie dotyczy też klubów zagranicznych, jednakże nieprzypadkowych.

Gdy na mocy Traktatu z Trianon odebrano Węgrom 2/3 obszaru na rzecz Rumunii,
Czechosłowacji, Królestwa SHS, Austrii oraz Polski, poza granicami Węgier znalazło się 14
milionów obywateli (choć de facto Węgrami było 3 miliony z nich). Ta strata terytorialna i społeczna Węgier na rzecz innych państw oznaczała także, że poza granicami kraju istniały (bądź dopiero miały powstać) kluby, które były tworzone przez mniejszość węgierską w tych państwach.

Dzisiaj, po ponad 100 latach od podpisania Traktatu z Trianon, Viktor Orban poprzez
swoją politykę szerokich inwestycji w sporcie, wspiera właśnie te kluby, które mają
pochodzenie węgierskie. W latach 2013-2018 otrzymały ze strony węgierskich podmiotów następujące wsparcie finansowe7:

Sepsi OSK (Rumunia) – 6,24 mln USD
FK Miercurea Ciuc (rumunia) – 5,96 mln USD
TSC Backa Topola (Serbia) – 14,04 mln USD
FC DAC 1904 Dunajska Streda (Słowacja) – 6,55 mln USD
KFC Komarno(Słowacja) – 6,05 mln USD
MSK Rimavska Sobota (Słowacja) – 4,68 mln USD
FK Mukacs Mukacheve (Ukraina) – 8,27 mln USD
NK Osijek (Chorwacja) – 6,24 mln USD
NK Nafta 1903 (Słowenia) – 4,06 mln USD

Mapa orientacyjna

Choć są to kluby z Rumunii, Słowacji, Ukrainy, Słowenii, Chorwacji, oraz Serbii to ich dobre
występy w krajowych i europejskich rozgrywkach budują pozytywny wizerunek węgierskiego
rządu. Zagraniczne zespoły wspierane przez Węgierski Związek Piłki Nożnej, którego prezes
jest bardzo blisko związany z Viktorem Orbanem, trzeba traktować jako podmioty o fundamentalnym znaczenie utrzymania spójnej węgierskiej mniejszości społecznej w tych
krajach. A pamiętając o prawie do głosowania w wyborach obywateli węgierskich mieszkających właśnie w tych regionach, rysuje się bardzo dobra perspektywa dla Viktora
Orbana w kwestii utrzymania wysokiego procentu poparcia wśród Węgrów mieszkających
w państwach sąsiadujących z Węgrami.

Od momentu, gdy w 2010 roku partia Fidesz przejęła władzę na Węgrzech, kwestia
mniejszości węgierskich w państwach sąsiednich była istotną dla Budapesztu. W 2010 roku
pojawiła się nowa ustawa o węgierskim obywatelstwie8. Według niej, potomkowie obywateli
Węgier, którzy mieszkali na terytorium kraju przed rozbiorem, czyli przed 1920 rokiem oraz
w okresie 1941-1945, kwalifikowali się do uzyskania obywatelstwa węgierskiego i głosowania
w wyborach9.

W tej irredentystycznej polityce jednym z głównych narzędzi dyplomacji miała być właśnie inwestycja w drużyny piłkarskie. Viktor Orban postanowił właśnie wesprzeć te konkretne kluby, które skupiają wokół siebie tę mniejszość. Precyzyjnie zaplanowana i ukierunkowana struktura inwestycyjna w te podmioty sportowe jest sytuacją win-win dla obu stron:
a) inwestujący zyskuje przychylność lokalnej ludności, która wspiera dany klub;
b) kluby zyskują duży zastrzyk finansowy, który pomaga im modernizować infrastrukturę oraz
organizować codzienne życie klubu (od administracji, poprzez szkolenie młodzieży na transferach zawodników skończywszy) na wyższym poziomie.

W wyborach parlamentarnych w 2018 roku Fidesz w okręgach zagranicznych otrzymał ponad 96% głosów (ponad 216 tysięcy głosów)10.

Viktor Orban nie kryje się ze swoim marzeniem odbudowy dawnych Wielkich Węgier. I choć wydaje się to wręcz niemożliwe w wymiarze geopolitycznym, to w wymiarze społeczno-sportowym jest to jak najbardziej osiągalny cel. Ów cel polega na ewidentnym podniesieniu poziomu sportowego tych klubów. Sukces sportowy, który przy regularnym finansowaniu i odpowiednim zarządzaniu nadejdzie, stanie się tylko i wyłącznie argumentem w ręku Orbana, który od tej pory będzie mógł posługiwać się przykładem obudowy potęgi klubów węgierskich mniejszości. Jest to cel tożsamy z celem wewnętrznym, czyli podniesieniem poziomu klubów węgierskich oraz reprezentacji kraju – prowadzi do tego długa droga, lecz przy tak świadomym przywódcy kraju, może to za kilka lat zaprocentować.

Tekst jest zaktualizowaną wersją artykułu, który został opublikowany na stronie Instytutu Nowej Europy w sierpniu 2021 roku.

1 . Coronavirus Pandemic (COVID-19) – the data, Our World in Data, https://ourworldindata.org/coronavirusdata?country=~HUN (data dostępu: 16.07.2021)

2. Eurostat, 2019, How much do governments spend on recreation and sport?,
https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/-/EDN-20190923-1 (data dostępu: 16.07.2021);
Eurostat, 2020, How much do governments spend on recreation and sport?,
https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/-/edn-20200923-1 (data dostępu: 16.07.2021);
Eurostat, 2021, Government expenditure on recreation, culture and religion,
https://ec.europa.eu/eurostat/statisticsexplained/index.php?title=Government_expenditure_on_recreation,_culture_and_religion (data dostępu:
16.07.2021).

3. Hungarian Spectrum, 2019, „Throwing good money after bad: state football, basketball, and handball academies at home and abroad”, https://hungarianspectrum.org/2019/12/15/throwing-good-money-afterbad-state-football-basketball-and-handball-academies-at-home-and-abroad/ (data dostępu: 16.07.2021).

4. Plaza Martin, Diana, Hernandez, Euardo Sebastian Alarcon, 2021, „The ‘Greater Hungary’ and the EURO 2021. Sports diplomacy in illiberal state”, Soccer & Society, Volume 22, Issue 4, str. 333.

5. Transparency International, 2016, „Corruption risks in Hungarian sports financing”, https://transparency.hu/wp-content/uploads/2015/10/Corruption-Risks-in-Hungarian-Sport-FinancingStudy.pdf (data dostępu: 16.07.2021).

6. Hungarian Spectrum, 2017, „Financing of Hungarian sports: court rules it must be transparent”, https://hungarianspectrum.org/2017/11/17/financing-of-hungarian-sports-court-rules-it-must-betransparent/ (data dostępu: 16.07.2021)

7. Oroszi, Babett and Zoltán Sipos, 2018, „Hungarian government spent billions on football academies in Slovenia, Ukraine and Croatia”, Atlaszo, https://english.atlatszo.hu/2018/12/18/hungarian-government-spentbillions-on-football-academies-in-slovenia-ukraine-and-croatia/ (data dostępu: 16.07.2021).

8. Majtényi, Balázs, Nagy, Alíz and Péter Kállai, 2018, „Only Fidesz“ – Minority Electoral Law in Hungary”,
VerfBlog, https://verfassungsblog.de/only-fidesz-electoral-law-in-hungary/ (data dostępu: 16.07.2021).

9. Szabó, Zsuzsanna, 2018, „Választás 2018: itt a levélben leadott listás szavazatok eredménye”, Napi.hu,
https://www.napi.hu/magyar-gazdasag/valasztas-2018-itt-a-levelben-leadott-listas-szavazatokeredmenye.660577.html (data dostępu: 16.07.2021).

10. Ibidem.