Tyson Fury oświadczył, że chce odwiedzić Rosję. Takie słowa padły na spotkaniu z Rosjaninem Umarem Kremlowem, szefem IBA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu). Kremlow zaproponował, by swoją ostatnią walkę w karierze Fury stoczył właśnie w Rosji.
„Co słychać na Wschodzie?” to przegląd okołosportowych wydarzeń w Rosji i w innych państwach obszaru postradzieckiego. Autorem cyklu jest Bartłomiej Banasiewicz.
Umar Kremlow spotkał się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Tysonem Furym w Stambule, gdzie odbyło się jedno z wydarzeń organizowanych przez IBA. Fury na spotkanie przybył wraz ze swoim menedżerem Spencerem Brownem. Podczas spotkania Kremlow zaproponował, aby ostatnia walka boksera odbyła się pod auspicjami IBA. Przy okazji zaprosił on Fury’ego do Moskwy.
– Wyślemy po ciebie samolot. Wbrew mitom niedźwiedzie nie chodzą po naszych ulicach, więc możesz bezpiecznie zabrać rodzinę – stwierdził Kremlow.
Podczas spotkania Fury w pozytywnych słowach wypowiedział się o samej Rosji. Stwierdził, że już kilka lat temu chciał odwiedzić ten kraj. Teraz natomiast chciałby przy okazji pokazać milionom widzów, jak wygląda Rosja.
– Miałem przylecieć do Rosji już cztery lata temu. Chciałem zimą wyjść na Plac Czerwony w futrze. Obecnie kręcę program dla Netflixa, a Rosja w kadrze to świetny pomysł. Będzie to widoczne na całym świecie – 500 mln, może miliard widzów. Porozmawiajcie z moim menedżerem – powiedział Fury.
OłeksandrUsyk już wypowiedział się na temat możliwości walki Fury’ego o pas IBA. I trzeba stwierdzić, że wielokrotny rywal mocno go skrytykował. Właśnie za kontakty z Umarem Kremlowem.
– Nie lubię Fury’ego. On wspiera faceta, który pomaga zabijać Ukraińców – Umara Kremlowa. To zły człowiek. To moje zdanie. A Tyson go wspiera. To nie moja sprawa, ale mam prawo do opinii. Ten Rosjanin wspiera rosyjskich żołnierzy. Tyson nie jest biedny, to bogaty facet, ale nie wiem, dlaczego to robi. Nie oceniam Fury’ego, ale nie rozumiem tego – stwierdził Usyk.
Sam Fury twierdzi, że zmierzy się z Usykiem już 18 kwietnia 2026 na Wembley.
***
Maksim Potîrniche, zawodnik Petrocub i były reprezentant Mołdawii kończy karierę, aby wystartować w wyborach parlamentarnych. Chce walczyć z dezinformacją i działać na rzecz przystąpienia Mołdawii do UE. Znajdzie się on na listach partii Mai Sandu. Wybory parlamentarne w Mołdawii odbędą się 28 września.
– Nie urodziłem się politykiem, nie marzyłem, by trafić do parlamentu, nie uczyłem się w tym kierunku. Ale ostatnio nie mogę już spokojnie patrzeć, jak kłamstwa i dezinformacja zatruwają umysły ludzi. Chcę dostać się do parlamentu nie dla immunitetu, ale też po to, by kiedyś powiedzieć – byłem jedną z osób, która przyczyniła się do przystąpienia Mołdawii do Unii Europejskiej – stwierdził Potîrniche.
Maksim Potîrniche decyzję o starcie wyborach ogłosił dwa tygodnie temu na konferencji prasowej. Oprócz niego w wyborach z Partii Akcji i Solidarności wystartuje między innymi srebrna medalistka igrzysk olimpijskich w Tokio Anastazja Niczita (zapaśniczka).
W trakcie swojej kariery Potirniche reprezentował on barwy mołdawskich Zimbru Kiszyniów, Sheriffa Tyraspol czy Petrocubu Hincesti. Grał on także dla białoruskiej Biełszyny Bobrujsk czy polskiego ROW-u Rybnik. Środkowy obrońca zaliczył również 12 występów w kadrze.
***
Real Madryt w trakcie Klubowych Mistrzostw Świata opublikował wideo, na którym piłkarzy proszono o wypowiedzenie słowa „półfinał” w ich ojczystym języku. Ukraiński bramkarz Andrij Łunin wymówił to słowo po rosyjsku („полуфинал) chociaż w napisach do wideo podano ukraińską wersję (пiвфiнал).
Z tego powodu wielu Ukraińców skrytykowało Andrija w internecie. Wytknęli mu, że nawet mimo wojny nie nauczył się mówić w tym języku. Warto dodać, że w regionie, z którego pochodzi Łunin (obwód charkowski) jeszcze przed 2022 bardzo duża część obywateli mówiła głównie w języku rosyjskim.
***
FC Sion przyjechał do Rosji, aby rozegrać mecz towarzyski z Zenitem Petersburg. Szwajcarska drużyna 9 lipca przegrała na Gazprom Arenie 2:5, jednakże klub zarobił na tej podróży sporo pieniędzy – co najmniej 320 tys. euro.
Była to pierwsza wizyta zespołu z zachodniej Europy w Rosji po 24 lutego 2022 roku. Więcej o tym pisaliśmy w poprzedniej części „Co słychać na Wschodzie”.
***
Francuskie służby aresztowały rosyjskiego koszykarza Daniła Kasatkina. Jest on podejrzewany o bycie członkiem gangu hakerów, wykorzystującego złośliwe oprogramowania. Łącznie hakerzy mieli zaatakować w latach 2020-2022 ponad 900 firm.
Kasatkina zatrzymano na wniosek Stanów Zjednoczonych na lotnisku we Francji już 21 czerwca. Szczegóły tej sprawy wyszły jednak dopiero 2 tygodnie temu. Danił Kasatkin po zatrzymaniu oświadczył, że jego kariera jest zagrożona z powodu absurdalnych oskarżeń. Rosjanin poinformował o tym dziennikarzy w liście przekazanym przez adwokata:
– W momencie aresztowania mój agent prowadził negocjacje z różnymi klubami i oczekiwałem, że w najbliższym czasie podpiszę kontrakt na następny sezon. Teraz cała moja kariera została wstrzymana. Nie wiem, czy zostanę zwolniony z aresztu za dwa miesiące, sześć miesięcy, rok czy dłużej. Szczerze mówiąc, poziom złości, który we mnie narasta z tego powodu, jest po prostu nie do zniesienia. Z powodu tych absurdalnych oskarżeń cała moja kariera jest zagrożona. Ale jestem pewny siebie, wierzę, że wytrzymam to psychicznie i wrócę jeszcze silniejszy – napisał Kasatkin.
***
Ilja Szkurin nie pojechał do Kazachstanu na mecz z FC Aktobe. Według Krzysztofa Marciniaka, dziennikarza Canal Plus napastnik Legii Warszawa miał obawiać się sporych problemów ze strony kazachskich służb, które według niego mogą współpracować z białoruską władzą.
W przeszłości napastnik Legii Warszawa otwarcie krytykował prezydenta Łukaszenkę. Odmówił także gry w reprezentacji Białorusi. Według rosyjskich mediów Szkurin miał się obawiać powołania do służby wojskowej.
Legia ostatecznie wygrała z FK Aktobe 1:0 i awansowała do kolejnej fazy eliminacji do Ligi Europy. Dlaczego kazachskie kluby grają w europejskich pucharach mimo tego, że 88% terytorium tego państwa znajduje się w Azji? O tym piszemy w jednej z analiz na naszej stronie.
***
Uczestnicy Maratonu Wileńskiego z Rosji i Białorusi nie będą mogli zostać uznani za zwycięzców biegu, nawet jeśli przybędą na metę jako pierwsi. Taką informację możemy znaleźć na oficjalnej stronie zawodów. Maraton odbędzie się 14 września w stolicy Litwy.
– Wszyscy rosyjscy i białoruscy sportowcy biorący udział w wydarzeniu zgadzają się, że startują bez możliwości ubiegania się o nagrody. Sportowcy zawodowi nie są natomiast w ogóle dopuszczeni do udziału w zawodach – możemy przeczytać na stronie wydarzenia.
Do biegu mogą być dopuszczeni tylko obywatele Rosji i Białorusi posiadający zezwolenie na pobyt na Litwie. Wcześniej oni muszą dostarczyć dokument, w którym oświadczają że nie popierają wojny na Ukrainie. Dokument musi być napisany w języku angielskim lub litewskim
***
Reprezentacja Rosji w taekwondo nie weźmie udziału w mistrzostwach świata w Hiszpanii. Władze Hiszpanii nie chcą wydać im wiz. Według doniesień z rosyjskich mediów, odmowę otrzymał cały zespół pod koniec procesu przygotowywania dokumentów.
Mistrzostwa odbędą się w Barcelonie w dniach 22-27 lipca. Rosyjscy sportowcy wcześniej otrzymali oficjalne zaproszenie od Międzynarodowej Federacji Taekwondo (ITF).
***
W ubiegłym tygodniu w Jużno-Sachalińsku odbył się turniej „Puchar Obrońców Ojczyzny”, w którym wzięło udział ponad 100 weteranów wojny na Ukrainie. Organizatorami zawodów były Fundacja Obrońców Ojczyzny, Rosyjski Komitet Olimpijski, ministerstwo sportu i obwód sachaliński. W ramach imprezy odbyły się zawody w strzelectwie, łucznictwie, tenisie stołowym, trójboju, siatkówce na siedząco czy rzucaniu nożem.
Weterani wojny na Ukrainie mogą niedługo startować w międzynarodowych zawodach. Rosja organizuje coraz więcej wydarzeń sportowych właśnie z myślą o nich.
***
Władimir Putin podczas spotkania z pracownikami zakładu metalurgicznego w Magnitogorsku. opowiedział o relacjach Rosji z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim.
– Mamy z MKOl jeszcze wiele problemów, ale stopniowo relacje się odbudowują – powiedział Putin.
Sankcje w sporcie wywołują duże niezadowolenie w rosyjskim społeczeństwie, co pokazują również najnowsze badania. Możemy zauważyć, że Putin w ten sposób chce uspokoić społeczeństwo.
87% Rosjan bowiem uważa, że zawieszenie sportowców z ich kraju jest niesprawiedliwe – wynika z badania przeprowadzonego przez Rosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (VCIOM). Według dyrektora departamentu badań politycznych Michaiła Mamonowa, obecnie w ogóle nie funkcjonuje zasada oddzielenia sportu od polityki. To ciekawe badanie pokazujące, z jak dużym niezadowoleniem w Rosji spotyka się zawieszenie sportowców z tego kraju.
***
Zwyciężczyni Wimbledonu w grze podwójnej Weronika Kudiermietowa oświadczyła, że odmówiła zmiany obywatelstwa.
– Miałam możliwość zmiany obywatelstwa. Od razu powiedziałam rodzicom, że tego nie zrobię. Będę reprezentować Rosję niezależnie od wszystkich okoliczności – powiedziała tenisistka.
***
Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) przedstawiła MKOl-owi scenariusz powrotu Rosji i Białorusi do międzynarodowych zawodów. Taką informację przekazało biuro prasowe Białoruskiej Federacji Piłki Ręcznej, które powołuje się się na list od prezesa IHF, Hassana Moustafy.
W liście możemy przeczytać, że IHF poprosiła MKOl, aby wziął pod uwagę, jak ważny jest udział rosyjskich i białoruskich drużyn w rozwoju piłki ręcznej na całym świecie. IHF przesłała swój list już 5 czerwca 2025 roku. Pomimo kilku próśb, MKOl nadal na niego nie odpowiedział.
***
Sergiej Karjakin został skazany zaocznie na 9 lat więzienia Sąd rejonowy w Czerniowcach oskarżył arcymistrza szachowego o „finansowanie działań mających na celu zmianę granicy Ukrainy z użyciem przemocy”. Karjakin urodził się na Krymie, ale od 2009 reprezentuje Rosję.
– Nie zdradziłem i nie zdradzę swojej Ojczyzny, a prawdziwi zdrajcy to rządzą Ukrainą! — powiedział szachista agencji RIA Novosti.
Karjakin kilka miesięcy temu trafił na listę sankcji Unii Europejskiej wraz z Nikitą Nagornym- medalistą olimpijskim z Tokio. Słynny szachista poparł Rosję w trakcie wojny, za co został zawieszony przez FIDE. Skierował wtedy apel do prezydenta Putina, aby dalej walczył na Ukrainie W 2024 roku w okupowanej przez Rosjan Awdijiwce pośród ruin miasta zaczął nawet grać w szachy z żołnierzami.
***
Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG) zakazała rosyjskim sportowcom demonstrowania wstążki św. Jerzego. Według nowych zasad rosyjski sportowiec, który chce startować po neutralną flagą od 9 lipca nie może pokazywać tego symbolu (również w internecie).Wstążka św. Jerzego (ros. Георгиевскаяленточка) to symbol zakazany w wielu krajach, uznawany za przejaw rosyjskiego imperializmu.
Według nowych wytycznych gimnastycy z Rosji od teraz bez problemu być członkami klubów wojskowych czy policyjnych. Nadal byliby wówczas traktowani jako neutralni sportowcy. Nie mogą jednak pracować w tego typu organizacjach.
***
W grze EA FC 26 nie będzie rosyjskojęzycznych komentatorów. Jest to pierwsza taka sytuacja od 2006 roku. Do tej pory używano nagrań sprzed kilku lat. Teraz jednak EA postanowiło na stałe usunąć komentarz w tym języku.
***
Achmat Kadyrow, syn Ramzana Kadyrowa zrezygnował z funkcji prezesa Achmatu Grozny. 19-letni syn czeczeńskiego przywódcy pełnił tę funkcję od maja 2024 roku. Pod jego wodzą klub zdołał się utrzymać w rosyjskiej ekstraklasie.
Kadyrow junior bardzo szybko zaczął robić karierę. Już w wieku 18 lat został ministrem ds. młodzieży Republiki Czeczenii, a kilka miesięcy później także ministrem sportu i turystyki. Potem przyszła kolejna nominacja i funkcja prezesa w Achmacie Grozny.
Odejście syna Ramzana Kadyrowa z klubu zaskoczyło wiele osób. Nie wiadomo, jakie plany szykuje ojciec dla Achmata Kadyrowa. Część osób wskazuje, że jest on przygotowywany do roli następcy czeczeńskiego przywódcy.
Na czele klubu z Czeczenii stanął Jakub Zakrijew, który od 2017 roku pełnił w zespole funkcję wiceprezesa. Jest on siostrzeńcem Ramzana Kadyrowa. Wcześniej Zakrijew był między innymi wiceprzewodniczącym rządu Republiki Czeczeńskiej, burmistrzem Groznego czy ministrem rolnictwa. Od 2023 roku pełnił też funkcję dyrektora generalnego w znacjonalizowanym Danone Russia.
***
Aleksandr Djukow, szef rosyjskiej federacji piłkarskiej dopuścił możliwość powrotu rosyjskich klubów do międzynarodowych zawodów do końca 2025 roku
– Niedawno mówiłem o powrocie do turniejów, mam bowiem wiele informacji i dobrą intuicję. Skąd informacje? Różne źródła. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Rosja zostanie przywrócona do końca 2025 roku – oświadczył Djukow.
***
Rosyjscy wioślarze nie wystąpią na młodzieżowych mistrzostwach świata w wioślarstwie w Polsce. Sportowcy z Rosji nie podpisali deklaracji neutralności, których wymagali od nich organizatorzy imprezy. To kolejny podobny przypadek w ostatnich miesiącach. Według Rosyjskiej Federacji Wioślarskiej warunki zaproponowane przez Polaków są sprzeczne z ustawodawstwem Federacji Rosyjskiej oraz normami moralności i etyki reprezentacji. Podobna sytuacja miała miejsce przed Mistrzostwami Europy do lat 19 w Kruszwicy.
Wtedy prezes Rosyjskiej Federacji Wioślarskiej Aleksiej Swirin stwierdził, że aby wziąć udział w zawodach, organizatorzy zażądali od młodych sportowców podpisania oświadczenia, które zawierało trzy punkty. Jego zdaniem warunki były nieakceptowalne. Co zawierał dokument, który mieli podpisać rosyjscy wioślarze?
– Zachowanie całkowitej neutralności
– Potwierdzenie przez sportowca, że nie otrzymuje wsparcia finansowego od państwa ani dotacji od sponsorów powiązanych z obecną władzą
– Sportowiec nie popiera wojny i polityki prowadzonej przez głowę państwa
Młodzieżowe mistrzostwa świata w wioślarstwie odbędą się od 23 do 27 lipca w Poznaniu (Tor Regatowy Malta).
Doceniasz naszą działalność?
Możesz wesprzeć nas darowizną w dowolnej kwocie.
Fundacja Polski Instytut Dyplomacji Sportowej
Al. Solidarności 68/121, 00-240 Warszawa
07 1090 1014 0000 0001 5892 0242
Tytuł przelewu: “Darowizna na cele statutowe”
Uzyskane środki zostaną wykorzystane do rozwoju Instytutu.