Igrzyska olimpijskie w Polsce. Dlaczego rok 2044 jest realną i korzystną perspektywą?

W przestrzeni medialnej coraz częściej pojawia się temat organizacji letnich igrzysk olimpijskich w Polsce. Nie jest to pomysł nowy i wydaje się, że na tym etapie znajduje poparcie różnych stron polskiej sceny politycznej. Igrzyska to przedsięwzięcie kosztowne, ale właściwie wkomponowane w budowę silnej pozycji Polski na świecie i gospodarczo-infrastrukturalną metamorfozę kraju, mogą stanowić zwieńczenie tych procesów. Realną i symboliczną datą organizacji igrzysk w Polsce jest rok 2044.

MKOl na politycznej równoważni

MKOl znalazł się w „potrzasku” budowania swoich wpływów. Dzięki polityce otwarcia na Rosję czy Chiny naraził się na negatywne oceny zachodnich aktorów politycznych i tamtejszej opinii publicznej. Jednakże MKOl nie może ograniczać się tylko do Zachodu – musi również budować swoją pozycję oraz wizerunek w państwach określanych zbiorczo jako Globalne Południe. Są to państwa balansujące pomiędzy wpływami krajów Zachodu (z USA na czele) oraz Wschodu (gdzie liderują Chiny). Są to kraje o różnych potencjałach ekonomicznych: od gigantycznych gospodarek (Indie), przez duże (Arabia Saudyjska) i średnie państwa (Paragwaj), po te rozwijające się (Etiopia). W dłuższej perspektywie czasowej poparcie grupy tych krajów może okazać się kluczowe dla dalszego istnienia Ruchu Olimpijskiego. O wpływy w tej strefie w zakresie politycznym, ekonomicznym, społecznym czy kulturowym walczy wiele państw oraz organizacji. To samo zadanie stoi przed MKOl-em.

Historia już pokazała, że mogą pojawić się inicjatywy konkurencyjne wobec igrzysk olimpijskich. W 1963 roku utworzone zostało wydarzenie Games of the New Emerging Forces – GANEFO (pol. Igrzyska Rodzących się Sił). Wzięli w nim udział reprezentanci ponad 40 państw: afrykańskich, postkolonialnych, bloku wschodniego, dalekiej Azji, Bliskiego Wschodu czy Ameryki Południowej.

Z perspektywy czasu należy ocenić, że celem GANEFO było zakwestionowaniem hegemonii zachodniej władzy w sporcie, podzielenie i rozdrobnienie ruchu olimpijskiego, podkreślenie politycznych realiów nowej struktury świata i udramatyzowanie politycznych ambicji nowych i niezaangażowanych państw. Jednocześnie było efektem polaryzacji między Wschodem a Zachodem, jakie istniało na początku lat sześćdziesiątych XX wieku.

Przypadek GANEFO jest bardzo ważny dla zrozumienia obecnego problemu, z jakim mierzy się MKOl. W obecnej tendencji polityki międzynarodowej na horyzoncie pojawiły się nowe inicjatywy sportowe zdolne ponownie zaburzyć jedność Ruchu Olimpijskiego. Mowa o Igrzyskach BRICS 2024 oraz Światowych Igrzyskach Przyjaźni 2024. Obie te inicjatywy są związane z państwami, które kwestionują obecny ład międzynarodowy, czyli przede wszystkim Rosją i Chinami. Dodatkowo jednak w obu tych wydarzeniach mają uczestniczyć reprezentanci państw szeroko pojętego Globalnego Południa oraz krajów, które balansują pomiędzy Wschodem a Zachodem. Na Igrzyska BRICS 2024, które w czerwcu odbyły się w Rosji, zaproszono sportowców z ponad 60 krajów, natomiast na Światowe Igrzyska Przyjaźni, również zaplanowane w Rosji, mają przyjechać reprezentanci ponad 70 państw.

W igrzyskach BRICS wzięli udział głównie anonimowi zawodnicy, a ich poziom sportowy był bardzo niski. MKOl musi jednak poważnie traktować te inicjatywy, ponieważ stają się one interesującą alternatywą dla państw, które w 2024 roku coraz głośniej kwestionują obecny porządek świata. Porządek ten to przede wszystkim wciąż silne wpływy zachodnich państw na organizacje międzynarodowe – w tym MKOl. Trend ten generuje dla tych organizacji zagrożenie, bowiem ich rola może być marginalizowana wśród państw Globalnego Południa. MKOl nie może zatem zupełnie odciąć się od relacji z pewną grupą krajów, wobec których zachodnia opinia publiczna oraz politycy są nieprzychylni. MKOl znajduje się w „klinczu”, z którego nie wyjdzie bez szwanku.

Igrzyska Globalnego Południa

W 2036 igrzyska olimpijskie najprawdopodobniej odbędą się właśnie w jednym z państw, należących do Globalnego Południa. Na głównego ambasadora tej grupy państw kreują się Indie i to właśnie w tym kraju należy upatrywać faworyta do wyścigu o prawo do organizacji igrzysk olimpijskich w 2036 roku. W 2023 roku wielokrotnie w mediach pojawiały się wypowiedzi przedstawicieli MKOl, w tym prezesa Thomasa Bacha, na temat dużego prawdopodobieństwa organizacji igrzysk olimpijskich w Indiach.

W 2023 roku 141. Sesja MKOl odbywała się w Bombaju. Obecny był na niej premier Indii Narendra Modi. To wydarzenie było doskonałą okazja do lobbingu w sprawie ewentualnej organizacji igrzysk olimpijskich w Indiach. Organizacja igrzysk olimpijskich wpisuje się w narrację Indyjskiej Partii Ludowej, sprawującej władzę w Indiach, czyli w promowaniu silnego poczucia narodowości hinduskiej. Dodatkowo igrzyska olimpijskie byłyby doskonałą okazją do podkreślenia starej-nowej tożsamości tego kraju, który w 2023 roku ogłosił światu powrót do swojej nazwy wywodzącej się z sanskrytu – Bharat.

Do programu Igrzysk Olimpijskich 2028 w Los Angeles wraca krykiet – narodowa dyscyplina sportowa w Indiach. Firma Ormax Media szacuje, że w Indiach jest ponad 125 milionów aktywnych kibiców tego sportu. MKOl dostrzega w tym szansę na przyciągnięcie nowej widowni do igrzysk olimpijskich. Poprzednim razem krykiet był w programie igrzysk w 1900 roku. Już teraz istnieje stosunkowo duże zainteresowanie igrzyskami olimpijskimi w Indiach, co może przełożyć się na duże poparcie społeczne.

Igrzyska olimpijskie w 2036 roku potencjalnie mogą też odbyć się w Indonezji, a dokładnie w nowo budowanej stolicy tego kraju – Nusantarze. Dla Indonezji kwestia organizacji igrzysk również jest ważną sprawą, bowiem ten kraj kandydował do ich organizacji w Dżakarcie w 2032. Indonezyjska delegacja będzie przyglądać się organizacji igrzysk w Paryżu oraz w Los Angeles.

Kolejnym krajem aspirującym do organizacji igrzysk olimpijskich w 2036 roku jest Turcja, ze swoją kandydaturą Stambułu. Turcja od prawie 30 lat stara się o organizację igrzysk olimpijskich. Najbliżej spełnienia tego celu Stambuł był w 2013 roku, kiedy to przegrał z kandydaturą Tokio w walce o igrzyska w 2020 roku. Na taki obrót spraw wpłynęły ogólnokrajowe antyrządowe protesty, których wydźwięk skutecznie utrudnił Turcji starania o organi- 35 zację tych igrzysk. W międzyczasie, w 2027 roku, Turcja zorganizuje w Stambule 4. edycję igrzysk europejskich. Tą imprezą oraz mistrzostwami Europy w piłce nożnej w 2028 roku (wspólnie z Włochami) na pewno Turcy będą chcieli udowodnić swoje zdolności organizacyjne i tym samym lobbować w samym MKOl.

Trzy powyższe kandydatury na ten moment są najpoważniejsze jeśli chodzi o igrzyska olimpijskie w 2036 roku. Poza nimi jest jeszcze grupa państw, które wstępnie wyrażają większe zainteresowanie igrzyskami, lecz jeszcze nie potwierdziły startu w tym wyścigu, tj. Katar (Doha), Arabia Saudyjska (Rijad) i Niemcy (Berlin/Hamburg/Monachium/Düsseldorf). Chęć organizacji igrzysk wyrażały też: Seul w Korei Południowej, Budapeszt na Węgrzech, Nowa Stolica Administracyjna w Egipcie, Santiago w Chile, Toronto/Montreal w Kanadzie czy Meksyk/Guadalajara/Monterrey/ Tijuana w Meksyku.

Przed MKOl-em kluczowe lata w kwestii obrony swojego statusu. Nowy ład międzynarodowy, który niewątpliwie się obecnie kształtuje, będzie stanowił nowe środowisko MKOl-u. By utrzymać swoją pozycję, MKOl dokonał istotnej zmiany, która pozwoli mu na otwarcie się na nowe rynki.

Igrzyska olimpijskie w Polsce. Kiedy?

Powyższe rozważania stanowią istotną lekcję dla potencjalnej polskiej kandydatury – publicznie wyrażonej przez prezydenta Andrzeja Dudę we wrześniu 2023 roku, w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi.

Po wyborach chęć organizacji igrzysk w Polsce zadeklarowali przedstawiciele nowego rządu. To o tyle istotne, że – aby uzyskać prawo organizacji igrzysk – konieczna jest ponadpartyjna zgoda. Proces lobbowania w ramach MKOl, przygotowanie projektu organizacji, przeprowadzenie studium, a następnie potencjalnie formalne rozmowy z MKOl to projekt wieloletni, wykraczający ponad jedną czy dwie kadencje parlamentu w Polsce. Jeśli dodać do tego ewentualny czas samych przygotowań, cały proces może potrwać nawet 20 lat.

Perspektywa organizacji igrzysk w Polsce w 2036 roku jest niemal niemożliwa. Faworytem do organizacji igrzysk w tym roku są Indie. Co nie oznacza, że nie można prowadzić rozmów z MKOl i od wewnątrz przyglądać się procesowi wyboru gospodarza.

Bardziej realną perspektywą dla Polski jest rok 2044. Wiele wskazuje, że to potencjalnie bardzo dobry czas na igrzyska w Polsce. Najbardziej prawdopodobnym miastem-gospodarzem byłaby Warszawa.

MKOl bardzo lubi symbole-rocznice, a na rok 2044 przypada stulecie Powstania Warszawskiego. Obchody tego jubileuszu 1 sierpnia 2044 roku (w tradycyjnym okresie trwania igrzysk) byłyby potencjalnie bardzo silne i emocjonalnie angażującym wydarzeniem.

Do 2044 roku będzie już istniała bardzo duża część niezbędnej infrastruktury sportowej. W Warszawie jest kilka obiektów, które mogłyby być wykorzystane jako areny olimpijskie. W planach jest budowa hali narodowej. Nie wszystkie konkurencje musiałyby się odbywać w Warszawie – igrzyska europejskie w 2023 roku odbywały się na terenie całej południowej Polski – od Wrocławia po Rzeszów. Na igrzyskach w Paryżu surferzy rywalizowali przecież na Tahiti.

Nowe elity polityczne oraz kolejne pokolenia mogą zupełnie inaczej patrzeć na rolę Polski w Europie i na świecie. Dla nich igrzyska mogą być narzędziem do ekspansji wizerunkowej, dyplomatycznej oraz do sukcesu wyborczego. Nowy paradygmat działania MKOl daje takim krajom jak Polska dużo większe szanse w perspektywie następnych 20 lat na pozyskanie prawa organizacji igrzysk. Byłaby to doskonała platforma dyplomatyczna oraz okazja do prowadzenia lobbingu politycznego na rzecz interesu państwa.

Potencjalny rozwój ekonomiczny Polski może predestynować nasz kraj do podjęcia próby organizacji tak wymagającego wydarzenia. Eksperci PwC w raporcie Świat w 2050 r. wskazują na Polskę jako najszybciej rozwijającą się gospodarkę UE za 20-30 lat.

Organizacja igrzysk olimpijskich wiąże się z korzyściami oraz wyzwaniami, które niekoniecznie mogą okazać się pozytywne dla kraju. Ważna jest świadomość, że igrzysk olimpijskich nie organizuje się, żeby zarobić, lecz by pchnąć rozwój kraju i społeczeństwa w pożądanym kierunku.

Postrzeganie igrzysk jako okazji „do zarobku” państwa jest błędną oceną całego procesu. Kluczowe jest zrozumienie, jakie są główne korzyści oraz prawidłowe działanie przy największych wyzwaniach związanych z tym przedsięwzięciem.

Najważniejsze korzyści organizacji igrzysk:

  • promocja sportu oraz zdrowego stylu życia w społeczeństwie – aktywizacja większej części społeczeństwa może mieć znaczenie dla odciążenia systemu ochrony zdrowia;
  • igrzyska to pretekst i bodziec do podejmowania kluczowych strategicznych inwestycji w skali kraju;
  • promocja wizerunku kraju na świecie, dzięki ceremoniom otwarcia i zamknięcia igrzysk;
  • budowanie świadomości zmian klimatycznych oraz promowanie postaw społecznych wspierających dbałość o środowisko.

Największe wyzwania i ryzyka związane z organizacją igrzysk:

  • organizacja imprezy sportowej społecznie odpowiedzialnej, która nie odbędzie się kosztem wsparcia finansowego oraz wykluczenia jakichkolwiek grup społecznych;
  • przygotowanie niskoemisyjnego wydarzenia;
  • niewykorzystanie istniejącej infrastruktury sportowej;
  • przejrzyste oraz zrównoważone finansowanie.

Równocześnie do rozmów z MKOl-em, istotne dla powodzenia olimpijskiego projektu jest działanie wewnątrz kraju. Konieczne jest regularne badanie świadomości oraz poparcia idei organizacji igrzysk w Polsce. Bardzo ważne jest, by poznać stopień tych wskaźników w polskim społeczeństwie. Na podstawie wyników takiej analizy konieczne będzie wdrożenie kolejnego zadania, czyli przygotowania kampanii, której celem będzie zwiększenie poparcia tej idei. Drogowskaz dla Polski powinny stanowić dwie konkretne edycje igrzysk olimpijskich: w Barcelonie w 1992 roku oraz w Pekinie w 2008 roku. Zarówno Hiszpania, jak i Chińska Republika Ludowa były w podobnym co Polska teraz momencie swojego ekonomicznego rozwoju. Oba kraje miały już za sobą pewien bagaż doświadczeń systemowych oraz były w trakcie metamorfozy gospodarczej. Jednocześnie miały przed sobą wyzwania strategiczne i dopiero wkraczały do epoki najintensywniejszego rozwoju. W podobnej sytuacji obecnie jest Polska i kolejne 20 lat może być kluczowe dla następnych dekad XXI wieku. Igrzyska olimpijskie zorganizowane rozsądnie oraz odpowiedzialnie mogą stanowić otwarcie nowej epoki w historii Polski.

Jest to fragment Raportu “Paryż 2024. Bezpieczeństwo, ekonomia i geopolityka igrzysk olimpijskich” autorstwa Polskiego Instytutu Dyplomacji Sportowej oraz Defence24. Cały Raport dostępny poniżej: