MKOl prowadzi negocjacje z federacjami sportów zimowych w sprawie umożliwienia Rosjanom udziału w igrzyskach olimpijskich w 2026 r. Dyrektor ds. sportu MKOl-u, Keith McConnell ogłosił to na konferencji prasowej.
„Co słychać na Wschodzie?” to przegląd okołosportowych wydarzeń w Rosji i w innych państwach obszaru postradzieckiego. Autorem cyklu jest Bartłomiej Banasiewicz.
– Sportowcy nie powinni być karani za działania swoich krajów. Wyjaśniamy to federacjom zimowym i rozmawiamy o praktykach federacji letnich – stwierdził McConnell.
Nowa prezydent MKOl-u, Kirsty Coventry jest zwolenniczką startu sportowców ze wszystkich państw. Rosjanie również według słów ministra sportu Diegtiariewa wystartują pod na zimowych igrzyskach pod neutralną flagą.
Z kolei minister sportu Federacji Rosyjskiej Michaił Diegtiariew powiedział, że rosyjscy sportowcy na 99% pojadą na Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles w 2028 z symbolami narodowymi.
– Jakie jest prawdopodobieństwo, że Rosjanie wezmą udział w Igrzyskach Olimpijskich w 2028 roku? 99%. Przewiduję, że rosyjska drużyna będzie na tych Igrzyskach z flagą i hymnem. Jedziemy wszyscy do Los Angeles w 2028 roku – powiedział Diegtiariew telewizji Match TV.
***
Kontrowersje wokół prezesa Łotewskiej Federacji Piłkarskiej Vadimsa Ļasenko. Lasenko wziął udział w spocie partii “Sarauj Latgale” (“Naprzód Łatgalio”), należącej do mera Dyneburga (Daugavpils) Andrejsa Elkšninsa, który będzie ubiegał się o reelekcję.
Elkšnins uchodzi za polityka prorosyjskiego. Unika wypowiedzi na temat agresji Rosji na Ukrainę, a gdy dziennikarze zapytali go, do kogo należy Krym, to nie był w stanie udzielić jednoznacznej wypowiedzi. W jego spocie Ļasenko wypowiada się w języku rosyjskim.
Ļasenko już wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że zawsze wspierał Ukrainę, dodatkowo wspominając, że jego ojciec jest Ukraińcem, więc tym bardziej rozumie sytuację, w której teraz Ukraina się znalazła. Dodał też, że przyjmuje krytykę i zrobi wszystko, by podobna sytuacja się nie powtórzyła. Oświadczenie spotkało się raczej z niezadowoleniem kibiców na Łotwie.
***
Ukraińskie organizacje, działające w Ameryce Północnej zwróciły się do władz NHL z otwartym listem, wzywając do odmowy jakiejkolwiek współpracy z KHL. W marcu Władimir Putin zaproponował Donaldowi Trumpowi zorganizowanie meczów z hokeistami z obu lig.
– Piszemy, aby wyrazić nasze wspólne zaniepokojenie doniesieniami, że Donald Trump i Władimir Putin omawiali kwestię organizacji meczów hokejowych w Stanach Zjednoczonych i Rosji z udziałem zawodników NHL i KHL. Gdyby takie mecze się odbyły, byłoby to obrazą dla milionów fanów NHL w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a także dla Ukraińców mieszkających w obu krajach. Wzywamy Państwa do natychmiastowego, publicznego i jednoznacznego sprzeciwienia się temu pomysłowi – napisano w komunikacie.
Minister Sportu Michaił Diegtiariew stwierdził, że liczy na rozegranie takiego spotkaniu w najbliższym czasie. Dodał, że to będzie coś w rodzaju meczu USA – Rosja, a w spotkaniu nie zagrają hokeiści z kanadyjskich zespołów.
***
Ukraiński Związek Piłki Nożnej złożył oficjalną skargę na działania UEFA. Organizacja w trakcie kongresu w Belgradzie uczciła pamięć zmarłych na wojnie w ubiegłym roku rosyjskich piłkarzy – byłego kadrowicza Aleksieja Bugajewa i ZauraKazijewa.
Wydarzenie miało miejsce 3 kwietnia w Belgradzie. Na początku kongresu uczczono minutą ciszy pamięć osób związanych z europejską piłką nożną, które zmarły w 2024 roku. Wśród nich znaleźli się również Rosjanie.
Kontrowersje wzbudziło szczególnie upamiętnienie uczestnika Euro 2004, Rosjanina Aleksieja Bugajewa. Zginął on podczas działań wojennych na Ukrainie. Trafił na wojnę jako ochotnik – chciał uniknąć wyroku blisko 10 lat więzienia za handel narkotykami. UEFA uczciła również pamięć Zaura Kazijewa, kolejnego piłkarza, który zginął w wojnie na Ukrainie. Kazijew w przeszłości występował w krymskiej lidze w barwach Tawriji Symferopol.
***
Rosja i Katar podpisały porozumieniu dotyczące współpracy obu krajów w sporcie.Uroczyste spotkanie ministrów sportu obu państw odbyła się w trakcie rozmowy prezydenta Rosji Władimira Putina z emirem Kataru Tamimem bin Hamadem Al Thanim na Kremlu.
***
Rosyjskie Ministerstwo Sportu przywróciło krzyże do swojego logo. We wtorek 15 kwietnia zaktualizowano zdjęcia profilowe ministerstwa w mediach społecznościowych. Logo nadal przedstawia dwugłowego orła, ale teraz nad jego koronami zamiast diamentów znajdują się krzyże.
***
Minister sportu Michaił Diegtiariew oświadczył, że na rozwój sportu adaptacyjnego w 2025 roku przeznaczono około 2,8 mld rubli. Chodzi tu głównie o programy rehabilitacyjne dla weteranów wojny na Ukrainie. Minister sportu Rosji zauważył również, że liczba wydarzeń sportowej dla weteranów wojny na Ukrainie (nazywanej specjalną operacją wojskową) wzrosła w tym roku trzykrotnie.
– Zwiększenie dostępności infrastruktury sportowej dla osób niepełnosprawnych, stworzenie niezależnych instytucji adaptacyjnego wychowania fizycznego i sportu we wszystkich regionach, dziesięciokrotne zwiększenie liczby wydarzeń sportowych z udziałem weteranów specjalnej operacji wojskowej, rozwój sportów związanych z wysokimi technologiami, takich jak wyścigi dronów i programowanie sportowe – to wszystko jest naszym priorytetem na najbliższe 5 lat – powiedział Diegtiariew.
***
Białoruś awansowała na Mistrzostwa Europy w futsalu, które odbędą się na Litwie i Łotwie w 2026 roku. Mimo to może w nich nie zagrać ze względu na gospodarzy imprezy. Na Łotwie prawnie zakazana jest organizacja zawodów z udziałem sportowców z Rosji i Białorusi.
Na Łotwie prawnie zabronione jest współzawodnictwo i organizowanie turniejów z udziałem sportowców z Rosji i Białorusi. Łotewscy i litewscy działacze piłkarscy nie wiedzą, co robić w obecnej sytuacji. UEFA bowiem umożliwiła grę Białorusinom i w innych europejskich państwach nie byłoby takiego problemu. Sprawę stara się rozwiązać prezes Łotewskiego Związku Piłkarskiego Vadims Lasenko.
– Łotewska Federacja Piłkarska aktywnie pracuje nad rozwiązaniem kwestii udziału białoruskiej reprezentacji i współpracuje z przedstawicielami UEFA, Litewskiej Federacji Piłki Nożnej, Ambasadorem Ukrainy na Łotwie orazPrezesem Ukraińskiego Związku Piłkarskiego Andrijem Szewczenką w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania. Do końca tego tygodnia lub na początku przyszłego będziemy mieli jasną decyzję w tej sprawie.Jest u nas wiele niepewności, ponieważ wiemy, że nie możemy zorganizować wydarzenia na Łotwie z udziałem Białorusi. Nie możemy tego zrobić ani z prawnego, ani z etycznego punktu widzenia.Obecnie trwają rozmowy i gdy tylko otrzymamy jasne stanowisko od UEFA, na pewno poinformujemy opinię publiczną – powiedział prezes Łotewskiej Federacji Piłkarskiej.
Sytuacja jest trudna i skomplikowana. Prezes Litewskiej Federacji Piłkarskiej Edgaras Stankevičius stwierdził, że również będzie naciskał na zakaz udziału Białorusinów w turnieju.
– Jest jasne, że nie będziemy z nimi grać i nie będą tutaj na Litwie występować – powiedział Stankevičius.
Być może ze względu na obecną sytuację polityczną mecze Białorusinów zostaną rozegrane na neutralnym terenie.
***
Rosyjskie kluby otrzymały od UEFA prawie 3 mln euro za udział piłkarzy w meczach kadr narodowych. Pieniądze otrzymały 23 kluby, a największą trójkę stanowiły Spartak (340 tys. euro), Lokomotiw (318 tys. euro) i Rubin (245 tys. euro).
***
Ukraińska gimnastyczka odmówiła zrobienia sobie zdjęcia z Rosjanką i Białorusinką. Do zdarzenia doszło podczas zawodów Pucharu Świata w Baku. Taisija Onufrijczuk wygrała zawody, okazując się lepsza od urodzonej w Moskwie Wiery Tugolukowej (obecnie reprezentującej Cypr) oraz Anastazji Salos z Białorusi. Po odegraniu ukraińskiego hymnu opuściła podium i zrezygnowała z tradycyjnego, wspólnego zdjęcia najlepszych zawodniczek zawodów.
To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich tygodniach. Wcześniej na mistrzostwach świata juniorów w karate, które odbywały się w Hiszpanii 13-letniUkrainiec Jewgienij Melnikpo zdobyciu brązowego medalu odmówił stanięcia na podiumobok startującego pod neutralną flagą Rosjanina. Warto dodać, że ojciec młodego karateki jest wojskowym.
***
Trener Dynama Kijów Ołeksandr Szowkowski udzielił graczom wskazówek w języku rosyjskim podczas meczu z Obołonem Kijów .Po słowach trenera ukraiński komentator Roman Bebech zażądał kary pieniężnej za używanie języka rosyjskiego w przestrzeni publicznej.
– I znowu, moi drodzy, słyszymy rosyjski od naszych trenerów. Rozumiem, że to pod wpływem emocji, ale mówią to w miejscu publicznym, a nie gdzieś w kuchni czy w domu. Myślę, że jeśli Komisja nałoży na naszych trenerów karę za używanie języka rosyjski, to następnym razem zastanowią się nad tym, co robią – powiedział Bebech
***
Kapitan łotewskiej reprezentacji w hokeju na lodzie Kaspars Daugaviņš w niedawnej wypowiedzi stwierdził, że Rosjanie nie powinni wystąpić na zimowych igrzyskach olimpijskich. Dodał, że w przypadku udziału Rosji w tej imprezie na igrzyskach może zabraknąć Łotyszy.
– Szczerze mówiąc, nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat (udziału rosyjskich hokeistów). Mamy nadzieję, że Rosja nie zostanie dopuszczona do udziału w Igrzyskach Olimpijskich – powiedział Daugaviņš.
Później dodał, że w przypadku udziału Rosjan w hokejowych zawodach na igrzyskach może zabraknąć Łotyszy.
– Jeśli tak się stanie, będą podejmowane trudne decyzje. Uważam, że kwestia udziału reprezentacji Łotwy w igrzyskach powinna zostać rozstrzygnięta na szczeblu państwowym. Tę decyzję w takim przypadku powinni podjąć ludzie wyżej postawieni od nas, a nie sportowcy– stwierdził Daugaviņš.
Łotysz w przeszłości grał 7 lat w rosyjskiej KHL (liga hokejowa). W Rosji reprezentował takie kluby jak Spartak, Dynamo czy Torpedo. W kadrze zadebiutował natomiast podczas Mistrzostw Świata w Moskwie w 2007 roku.
***
Zmarł były prezes Litewskiej Federacji Piłkarskiej Julius Kvedaras. Według wstępnych ustaleń śledczych popełnił samobójstwo. Kvedaras był prezesem związku w latach 2012-2016.
***
Po ataku rakietowym w Sumach, w wyniku którego zginęło kilkadziesiąt osób UEFA nie zgodziła się na minutę ciszy upamiętniającą ofiary rosyjskiej zbrodni przed meczem Ukrainy z Rumunią w kwalifikacjach do futsalowego Euro. Obie reprezentacje umówiły się, że bez patrzenia na decyzję UEFA i tak rozpoczną spotkanie chwilą milczenia.